summaryrefslogtreecommitdiff
path: root/89_wnioski.tex
blob: 1c1af67dcd3e440ed57963d61a8eec369140e686 (plain)
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
\chapter{Wnioski}

Znalezienie i zestawienie informacji na temat metod oceny oddawania barw było procesem czasochłonnym. Swoją pracę musiałem jednocześnie opierać o literaturę z zakresu kolorymetrii oraz kodów źródłowych istniejących programów. Dopiero połączenie przejrzystych, jakościowych wyjaśnień z precyzyjnymi formalnymi opisami algorytmów daje możliwość zrozumienia i zastosowania tych metod. Ważne okazały się też zagadnienia techniki cyfrowego przetwarzania obrazów. W dobie informatyzacji, wiedza na temat tego, jak komputery, ekrany komputerowe czy drukarki kodują i przetwarzają dane o barwach jest niezbędna do poprawnego przedstawienia wyników w postaci graficznej, na diagramach chromatyczności.

Porównania wyników z literaturą (tab. \ref{tab:rea2008}) wykazują zgodność zastosowanych przeze mnie metod ze stosowanymi przez autorów publikacji. Niewielkie różnice są można wyjaśnić niedokładnościami w odtwarzaniu danych z wykresów rozkładów spektralnych źródeł. Dużą zaletą korzystania z takich publikacji jest nieograniczanie się do wyłącznie najczęściej spotykanego współczynnika $R_a$. Znaczna większość producentów oświetlenia nie podaje innych współczynników.

Pomiary źródeł komercyjnych pozwoliły na porównanie nie tylko ze specyfikacjami produktów, ale też z wyliczeniami wiarygodnego, komercyjnego oprogramowania, obsługującego wykorzystany w pomiarach spektrometr. W prawie wszystkich przypadkach można zauważyć niemal idealną zgodność mojego programu ze \textit{SpectraSuite}. Różnice we współczynnikach $R_a$ i $R_i$ są rzędu ostatniej cyfry znaczącej, a CCT poniżej 1\%. Istotnymi wyjątkami są jarzeniówki, w przypadku których oprogramowanie spektrometru w znacznym stopniu zawyżyło temperaturę barwową. Pórównania wizualne i specyfikacje sugerują, że bardziej wiarygodne są wartości podawane przez mój program. Przyczyną jest najprawdobodobniej nieciągła natura widm emisyjnych tego typu lamp, mogąca powodować błędy numeryczne.

Jednocześnie, wyniki znacząco rozmijają się z danymi producentów. Wbrew moim oczekiwaniom, można zauważyć tendencję do zaniżania $R_a$. Tylko oprawa LA miała ten współczynnik znacznie niższy w rzeczywistości, niż podany na opakowaniu. W pozostałych przypadkach różnice były mniejsze niż 5 punktów, co jest uznawane próg zauważalności\cite{vanTrigt}. 

Z tego wszystkiego wnioskuję, że cel, którym było napisanie programu stosującego metody oceny jakości oddawania barw zgodnie z literaturą i przemysłem został osiągnięty. Jednocześnie to potwierdza, że zawarte w tej pracy informacje są prawdziwe, kompletne i mogą stanowić solidny fundament dla czytelników, którzy również chcieliby te metody wdrażać. Ponieważ praca obejmuje nie tylko popularny CRI $R_a$, ale praktycznie wszystkie stosowane w przemyśle metody, tytułowy cel pracy również uznaję za spełniony w satysfakcjonującym stopniu.

\section{Błędy numeryczne}

Przyczyną rozbieżności między programami mogą być błędy numeryczne, czyli -- w tym przypadku -- błędy wynikające z zaokrągleń i całkowania numerycznego. Wiele obliczeń korzysta z funkcji, które zostały wyznaczone eksperymentalnie i są dostępne jedynie w formie tabel (funkcje dopasowywania barw, barwy testowe, itd.). Pomiędzy różnymi źródłami mogą zatem wystąpić drobne różnice w dokładności, zaokrąglaniu czy rozdzielczości.

Wyżej wspomniane funkcje występują w całkach, mnożąc rozkłady ilości światła, np. przy obliczaniu współrzędnych trójchromatycznych (równania \ref{eq:spectrum_to_XYZ}). W przypadku bardzo częstej w praktyce sytuacji, w której rozdzielczość spektralna danych pomiarowych przewyżza dokładność tabel, pojawia się konieczność zrównania tych rozdzielczości. Przepróbkować można serię danych pomiarowych, serię danych z tabeli lub obie. Istnieje też duża dowolność w samym procesie przepróbkowania. Niewłaściwy dobór metody całkowania numerycznego lub jej parametrów może doprowadzić do znaczących błędów, szczególnie w przypadku widm nieciągłych (np. widm emisyjnych lamp jarzeniowych).

\section{Wady układu pomiarowego}

Powodów stosunkowo dużych rozbieżności między wynikami pomiarów (obliczonych zarówno przez oprogramowanie spektrometru i mój program), a danymi podawanymi przez producenta być może należy szukać w samej metodzie pomiarowej. Układ był bardzo prosty i pozbawiony oczywistych problemów. Niemniej jednak, w retrospekcji, można wymienić kilka szczegółów, które powinienem był sprawdzić:
\begin{itemize}
	\item Czy żarówka, służąca do kalibracji spektroskopu, rzeczywiście miała temperaturę barwową 2700 K i czy jej widmo emisyjne było dokładnie widmem ciała doskonale czarnego? Być może zwykła żarówka nie jest odpowiednia do kalibracji.
	\item Jaki wpływ ma czas włączenia źródła? Widmo emisyjne jarzeniówek widocznie zmieniało się w chwilach po włączeniu, więc pomiary wykonywałem po ustabilizowaniu się odczytu. Nie czekałem jednak zbyt długo. Być może powinienem był, dla pewności nawet w przypadku pozostałych źródeł.
	\item Jak wyniki zależą od spektrometru? Niestety, do dyspozycji miałem tylko jeden model, o rozdzielczości ok. 3{,}600 punktów i zakresie 350--1100~nm. Urządzenie o węższym zakresie (bardziej zbliżonym do przedziału widzialnych długości fal) czy większej rozdzielczości dokładniej zmierzyłoby wąskie szczyty w widmach lamp jarzeniowych. 
	\item Jak wyniki zależą od ustawień spektrometru? Zmiana czasu naświetlania oraz regulacja jasności padającego na detektor światła ma wpływ na szum, a więc też na wyniki. Jak duży jest to wpływ można było sprawdzić wykonując serię pomiarów i badając wariacje w CCT, $R_a$, itd.
\end{itemize}